W sezonie grzewczym strażnicy miejscy sprawdzają również, czym mieszkańcy palą w piecach. Realizują to w ramach interwencji własnej, jak również po zgłoszeniach od mieszkańców, w celu wyeliminowania, procederu palenia odpadów. Dotąd strażnicy nie mieli problemów z przeprowadzaniem kontroli w domach, bo mieszkańcy nie utrudniali im tego. Jednak w dniu 18.11.2020 w jednym przypadku, interwencja miała inny przebieg. Dyżurny SM odebrał zgłoszenie, iż w budynku mieszkalnym przy ul. gen. Władysława Andersa, spalane są śmieci. Zgłaszający jak twierdził, z komina ww. budynku wydobywa się ciężki i duszący dym. Wysłanym na miejsce funkcjonariuszom SM nikt nie otwierał. Osoba przebywająca na terenie nieruchomości odmówiła przeprowadzenia kontroli przy piecu, krzycząc z balkonu, iż bez nakazu prokuratorskiego, nakazującego przeprowadzenie takiej kontroli, żadnych funkcjonariuszy nie wpuści. Niestety, mieszkaniec nie zdawał sobie sprawy, że musi umożliwić przeprowadzenie kontroli przy piecu strażnikom miejskim. Funkcjonariusze SM przeprowadzają kontrole z upoważnienia prezydenta, na podstawie art. 379 Prawo ochrony środowiska, które upoważnia do wejścia na teren posesji, w celu przeprowadzenia kontroli. Ostrzegamy, że mieszkańcy, którzy zamykają drzwi do budynku, przed patrolem SM, w celu uniemożliwienia im przeprowadzenia kontroli przy piecu, muszą liczyć się z odpowiedzialnością karną. Zgodnie z art. 225 KK, zakłócanie kontroli przeprowadzanej w zakresie ochrony środowiska, grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. W przedmiotowej sprawie będą prowadzone dalsze czynności przewidziane prawem.